

Składniki sypkie dodaj do miski z pulpą bananową. Wsyp też 50 gramów erytrolu i wymieszaj dokładnie całość lub miksuj krótko na niskich obrotach miksera.
Porada: Z podaną przeze mnie ilością erytrolu chlebek bananowy fit nie wychodzi mocno słodki. Jeśli więc wolisz słodsze wypieki to wsyp nawet dwa razy więcej erytrolu.
Przygotuj sobie niedużą foremkę do wypieków. U mnie idealnie sprawdziła się keksówka o wymiarach wewnętrznych 11/30 cm. Formę wysmaruj od środka resztkami tłuszczu i obsyp bułką tartą lub otrębami. Wlej ciasto, a następnie wyłóż na nim orzechy pekan (mogą być też włoskie lub nerkowce) oraz banana przekrojonego wzdłuż na pół.
Zarówno orzechy jak i banana można pominąć. Jako dodatek do ciasta sprawdzą się kawałki daktyli lub gorzkiej czekolady.
Formę z chlebkiem bananowym fit umieść na środkowej półce, w piekarniku nagrzanym do 175 stopni. Ustaw opcję pieczenia góra/dół. Ciasto piecz 45-50 minut. Po około 40 minutach sprawdź, czy ciasto jest już upieczone. Ostrożnie uchyl drzwi piekarnika i wbij w ciasto drewniany patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu patyczek jest suchy, to znaczy, że chlebek jest już upieczony.
Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Polecam zablokować drzwiczki rękawicą kuchenną, by zrobić tylko małą szparkę. Po 10 minutach otwórz drzwi do połowy, a po chwili wyjmij ciasto z pieca. Uwolnij je z foremki i przełóż na kratkę do przestudzenia.
Chlebek bananowy fit bardzo długo zachowuje świeżość. Po przestudzeniu polecam zawinąć ciasto luźno w papier śniadaniowy, a następnie umieścić w przezroczystej torbie spożywczej lub w worku strunowym. Ciasto trzymaj w szafce do około trzech dni lub dłużej.
Smacznego.