

Gdy rozczyn jest jest gotowy, można połączyć go z resztą składników na ciasto. Do dużej miski z mąką dodaj buzujący rozczyn oraz resztę składników na ciasto drożdżowe pod bułeczki. Będzie to pozostałe mleko; cztery żółtka jajek; 100 gramów miękkiego lub roztopionego masła oraz reszta cukru kryształ – Polski Cukier. Całość wymieszaj łyżką drewnianą lub silikonową szpatułką. Miskę z ciastem przenieś pod mikser z hakami do ciasta drożdżowego. Ciasto wyrabiaj tak nie krócej niż 5 minut. Możesz też wyrobić masę ręcznie.
Porada: Ciasto nie wychodzi bardzo słodkie, wiec możesz w tym momencie wsypać dodatkową saszetkę cukru wanilinowego (16 gramów).
Ciasto po wyrabianiu powinno być jednolite, jednak może być lekko lepkie. Będzie się nadal odrobinę przyklejało do ścianek miski. Nie przejmuj się tym jednak. Ciasto zostaw w tej samej misce. Przykryj je ściereczką bawełnianą lub spożywczą folią przezroczystą. Odstaw do wyrastania na minimum jedną godzinę. Wybierz ciepłe i nieprzewiewne miejsce. Po godzinie ciasto powinno ładnie urosnąć. Jeśli Twoje ciasto nie wyrosło tak ładnie, to wydłuż jeszcze czas oczekiwania.
Wyrośnięte ciasto drożdżowe przełóż na obsypany mąką blat. Jeśli ciasto jest lekko klejące, to podsyp je odrobiną mąki również od góry. Uformuj zgrabną kulę i podziel ją na 12 równych kawałków. Moje ciasto ważyło około 1270 gramów, więc na jedną bułeczkę przypadło około 105-106 gramów. Każdy kawałek ciasta bardzo dokładnie uformuj w dłoniach na kształt idealnej kulki. Jeśli ciasto nie będzie gładkie, to w miejscach nierówności może popękać w trakcie pieczenia.
Około 400 gramów borówek amerykańskich lub też jagód leśnych umyj, osusz i wymierzaj z jedną saszetką w wadze 30 gramów kisielu typu “Słodka chwila” na przykład o smaku wiśniowym, poziomkowym czy też truskawkowym, albo cytrynowym. Owoce możesz też posypać zwykłą skrobią ziemniaczaną. Wystarczy jedna łyżka.
Porada 1: Możesz też użyć owoców mrożonych. Wystarczy wcześniej wyjąć je na blat, aby naturalnie się rozmroziły, a następnie odlać ewentualną glazurę, osuszyć i poczekać, aż owoce osiągną temperaturę pomieszczenia.
Porada 2: Bułeczki drożdżowe z borówkami można upiec z innymi owocami. Sprawdzą się tu brzoskwinie, śliwki, kawałki jabłek, jeżyny, truskawki, morele, maliny, czarna porzeczka i jagody leśne.
Zacznij już nagrzewać piekarnik. Ustaw 175 stopni z opcją pieczenia góra/dół. Piekarnik nagrzewaj z kratką lub z dużą, cieńszą blachą z wyposażenia piekarnika. Kratkę lub blachę umieść na półce, która znajduje odrobinę się niżej niż środkowa. Na takiej nagrzanej kratce/szufladzie położysz blaszkę/płytką formę z drożdżówkami.
Ponieważ drożdżówki z borówkami będę piec w dwóch turach, to najpierw szykuję sześć bułeczek, a pozostałych sześć kulek odkładam na bok (najlepiej w nieco chłodniejsze miejsce) i przykrywam ściereczką. Z nich zacznę formować drożdżówki dopiero wtedy, gdy te pierwsze zaczną się piec.
W każdej bułeczce trzeba zrobić szerokie wgłębienie (gniazdko). Możesz to zrobić palcem, zaokrąglonym końcem drewnianej łyżki lub też denkiem małej szklanki. Aby dno szklanki nie przyklejało się do ciasta, polecam kulę posypać od góry odrobiną mąki. Sześć przygotowanych drożdżówek z dołkiem przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Zachowaj między nimi spore odstępy. W poszerzonych otworach umieść po porcji owoców w proszku kisielowym. Ciasto rośnie już w trakcie tworzenia gniazdka na owoce, dlatego warto dociskać owoce głębiej.
Porada 1: Nie jest to konieczne, ale po zrobieniu wgłębienia w bułeczkach można posmarować je z wierzchu żółtkiem wymieszanym z odrobiną mleka (małe żółtko + łyżka mleka). Dzięki temu ciasto będzie bardziej rumiane.
Porada 2: Drożdżówki można też dodatkowo pokryć kruszonką. Aby ją zrobić składniki na kruszonkę dokładnie ze wymieszaj (80 gramów mąki i po 50 gramów zimnego masła i cukru) i rozetrzyj w dłoniach.
Blaszkę z drożdżówkami przykryj czystą ściereczką bawełnianą, by spokojne wyrastały lub tylko odstaw je na bok, w nieprzewiewne miejsce. Bułeczki już po 10 minutach można umieścić nagrzanym piekarniku. Bułeczki piecz około 25-30 minut (w tym czasie szykuj już kolejnych sześć drożdżówek). Powinny jeszcze urosnąć i ładnie się zarumienić. Możesz od razu wyjąć blaszkę z upieczonymi drożdżówkami, a następnie umieścić w piekarniku drugą turę.
Porada: Jeśli twoje ciasto zaczyna mocno wyrastać i owoce wypchane są do góry, to nie bój się otworzyć komorę piekarnika i przy pomocy płaskiej szpatułki lekko docisnąć owoce do ciasta. Nie bój się zakalca. Drożdżówki i tak pięknie wyrosną.
Przestudzone lub jeszcze lekko ciepłe drożdżówki z borówkami polecam polać polewą z białej czekolady i śmietanki. Do małego garnka wlej 30 g śmietanki kremówki 30% i podgrzej ją, aż będzie bardzo gorąca. Zdejmij garnek z palnika. Do gorącej śmietanki dodaj 60 gramów białej czekolady. Posiekaj czekoladę drobno lub zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Mieszaj całość szpatułką, aż czekolada całkowicie rozpuści się w śmietance. W razie potrzeby, delikatnie podgrzej śmietankę, aby uzyskać jednolitą masę.
Porada: Drożdżówki można tez polać lukrem cytrynowym. 90 gramów cukru pudru oraz dwie łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny umieść w miseczce. Całość rozcieraj spodem łyżki, aż powstanie Ci jednolity i gęsty lukier. Sok z cytryny można zastąpić sokiem z limonki lub sokiem z pomarańczy lub mandarynek. Jeśli lukier wyjdzie za rzadki, wystarczy dodać nieco cukru pudru. Gdyby wyszedł za gęsty, to wlej odrobinę wody lub soku.
Przestudzone bułeczki drożdżowe z borówkami wystarczy zawinąć luźno w papier śniadaniowy, a następnie w przezroczystą torbę na zakupy lub duży, spożywczy worek strunowy. Nie trzeba ich trzymać w lodówce. Można je śmiało odłożyć do chlebaka lub do kuchennej szafki. Na następnym dzień również będą pyszne, chociaż najlepsze są w dniu pieczenia. Prawidłowo przechowywane świeżość zachowają przez przynajmniej trzy dni. Jeśli nie pokryjesz ich lukrem, to możesz przechować bułeczki w lodówce przez kilka dni, a przed podaniem np. umieścić na chwilę w mikrofali i podać na ciepło.
Smacznego.