
Kotleciki szu szu
Wszystkie składniki panierki/marynaty bardzo dokładnie wymieszaj a następnie zanurzaj w niej kawałki piersi z kurczaka. Oblepione marynatą kotleciki odkładaj jeden na drugim do szklanej lub ceramicznej miski lub od razu smaż.


Polecam jednak odłożyć miskę z kotlecikami w marynacie na minimum godzinę, by aromat składników przeniknął do mięsa.
Przygotuj sobie większą patelnię i zacznij ją nagrzewać. Wlej około sześciu łyżek oleju do smażenia. Tłuszcz powinien całkowicie przykryć całą powierzchnię patelni. Ustaw średnią moc palnika i zacznij kłaść kotlety. Postaraj się, by każdy kotlecik był cały oblepiony marynatą/panierką.
Kotlety smaż z obu stron na rumiano. Uważaj, by kotleciki nie przypalały się za szybko. W razie potrzeby zmniejsz moc palnika. Kotlety nie powinny się za szybko rumienić. To jak długo będą się smażyć, zależy do patelni i jej grubości oraz od ustawionej mocy palnika. Moje kotlety smażyły się po około dwie minuty na stronę.

W ten sposób usmaż wszystkie kotlety. Chłoną one niewiele tłuszczu, więc zapewne nie będzie potrzeby dolewania go na patelnię. Kotlety bardzo dobrze smakują podane z domową surówką lub sałatką. Surówka z marchewki będzie świetna.


Kotleciki szu szu zrobiłam wzorując się na przepisie Kulinarnej Wioli.
Smacznego.