
Trzy łyżki masy kajmakowej odłóż sobie do osobnej miseczki. Możesz od razu wsypać do tej miseczki również orzechy ziemne prażone, solone. Ten kajmak z orzeszkami dodasz na lody na samym końcu, przez samym mrożeniem masy lodowej.

Do naczynia z większością masy kajmakowej dodaj całe opakowanie serka mascarpone, czyli 250 gramów. W tym momencie dodaj też łyżeczkę drobnej soli.

Całość bardzo dokładnie wymieszaj na gładką masę. Ja używam do tego miksera. Ustawiam wolne obroty i miksuję masę aż będzie gładka.

Szklankę śmietanki słodkiej 30 % (to ta rzadka śmietanka) ubij na sztywno. Polecam umieścić ją wcześniej w lodówce, w wysokim naczyniu. Śmietanka powinna być bardzo dobrze schłodzona. Schłodzić możesz nawet mieszadła miksera. Polecam umieścić je na kilka minut w zamrażalniku.
Śmietankę miksuj najpierw na niższych obrotach, by nie zachlapać nią kuchni. Stopniowo zwiększaj moc do maksymalnej. Jeśli śmietanka była bardzo dobrze schłodzona, to już po 30 sekundach ubijania zacznie szybko gęstnieć. Ubijanie przerwij, gdy śmietanka zrobi się sztywna. Jeśli będziesz ją ubijać za długo, to może się rozwarstwić i zaczniesz ubijać masło.

Łyżka po łyżce dodawaj ubitą śmietankę do kremu kajmakowego z mascarpone. Powoli mieszaj masę. Ja nigdy nie robię tego super dokładnie. Zawsze zostawiam niedomieszane smugi. Takie lody wyglądają i smakują jeszcze lepiej. Lody są też potem bardziej puszyste, bo skracasz czas mieszania i nie zabijasz pęcherzyków powietrza w ubitej śmietance.

Masę przełóż do naczynia, w którym będziesz mrozić lody. Wiem, że macie czasem problem z wyborem pudełka. Tutaj wystarczy nawet zwykła keksówka o pojemności minimum 1,5 litra. Ja używam często szklanego, podłużnego naczynia, które dedykowane było wypiekom z piekarnika.

Na krem pod lody solony karmel wyłóż resztę odłożonej masy krówkowej oraz orzechy. Możesz wymieszać masę kajmakową z orzechami i w takiej formie rozłożyć po powierzchni lodów.
Te lody z solonym karmelem odłożone do zamrażalnika ustawionego na -15 stopi są idealne po pięciu godzinach mrożenia. Są wówczas najlepsze i cudownie nakłada się je na gałki do wafelków. Jeśli lody będę mrożone dłużej, to być może po wyjęciu z zamrażalnika będą potrzebowały dodatkowych kilku minut, by zmięknąć.
Jeśli lody przełożysz do osobnych, małych pojemników, to oczywiście będą gotowe znacznie szybciej. Prawdopodobnie już po dwóch godzinach mrożenia będą idealne.