
Już w trakcie gotowania pierożków zacznij szykować warzywa. Pomidorki umyj i przekrój na pół. Możesz też użyć zwykłych, dużych pomidorów. Latem polecam Ci pomidory malinowe. Z małej puszki odsącz kukurydzę. Zalewa nie będzie potrzebna do sałatki.
Pół dużej papryki pokrój na małe kawałki. Pamiętaj o tym, by ją umyć i oczyścić z gniazda nasiennego i wszystkich pestek. Możesz użyć dowolnej papryki: zielonej, czerwonej, pomarańczowej, żółtej, czy białej. Najsłodsza jest zazwyczaj papryka czerwona. Dużego ogórka gruntowego, lub pół mniejszego ogórka “węża” umyj, obierz i pokrój w kostkę. Jeśli ogórek świeży jest duży i ma wodniste gniazdo nasienne, to wykrawam je i nie dodaję do sałatki. W sezonie polecam ogórki gruntowe. Tych młodych nie trzeba nawet obierać. Zimą zaś najlepsze będą ogórki typu węże.
Ogórki koszone obierz ze skórki i odetnij końce. Je również pokrój w kostkę. Ogórki kiszone możesz też zstąpić ogórkami konserwowymi. Polecam jednak te kiszone, by w sałatce nie przeważały słodkie akcenty.

Na małe kawałki pokrój 100 gramów żółtego sera w kostce lub w plasterkach (6 plasterków). Tak samo pokrój szynkę konserwową. Możesz też użyć dowolnej innej ulubionej szynki lub też gotowanego, czy pieczonego kurczaka.

Sałatka tortellini idealnie smakuje z lekkim jogurtowym sosem czosnkowym. W miseczce wymieszaj razem: trzy łyżki jogurtu naturalnego, jedną łyżkę dobrego majonezu, dwa mniejsze ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, 2 łyżki soku z cytryny oraz pół płaskiej łyżeczki soli i sporą szczyptę pieprzu. Zobacz też mój uniwersalny przepis na sos czosnkowy.

Na koniec już najprzyjemniejsza czynność, czyli wymieszanie razem wszystkich składników sałatki.

Ponieważ w składnikach nie ma cebuli oraz pora, to polecam posypać gotową sałatkę tortellini siekanym szczypiorkiem lub dodać więcej pieprzu. Aby objętościowo wyszło więcej sałatki oraz dla koloru i lekkości, można dodać karbowane liście sałaty, rukiew wodną lub roszponkę.