

Możesz już zacząć nagrzewać piekarnik. Ustaw 200 stopni z opcją pieczenia góra-dół albo też 180 stopni z funkcją termoobiegu.
Plasterki ziemniaków układaj ciasno, na pionowo, zaczynając od krawędzi naokoło, kierując się ku środkowi formy.
Do formy z ciasno ułożonymi plasterkami ziemniaków wlej 400 ml śmietanki kremówki 30%. Całość posyp drobno tartym serem cheddar. Użyłam 20 gramów sera, ale śmiało można dać go więcej. Na wierzch wyłóż jeszcze, około jedną łyżkę świeżych listków tymianku. Jeżeli masz tylko tymianek suszony, dodajesz płaską łyżeczkę suszonego tymianku. Prawie gotowe do pieczenia danie posyp jeszcze solą (około pół łyżeczki) i daj także 1/4 płaskiej łyżeczki, najlepiej świeżo mielonego pieprzu.
Porady: Na tym etapie można też wymieszać ze śmietanką około 2-3 przepuszczone przez praskę ząbki czosnku i taką mieszankę wylać do formy. Oprócz soli i pieprzu dodać także sporą szczyptę gałki muszkatołowej. Ser Cheddar możesz zamienić na parmezan, Grana Padano, Pecorino Romano albo najlepszy do tego przepisu ser Gruyère.
Formę ze składnikami przykryj szczelnie folią aluminiową albo użyj innego naczynia, które dobrze spełni tę funkcję w piekarniku. Umieść formę z gratinem ziemniaczanym na środkowej półce piekarnika nagrzanego do 200 stopni, z ustawieniem góra-dół. Piecz ziemniaki przez około godzinę i 15-20 minut. Następnie zdejmij przykrycie i dopiekaj jeszcze przez 10-15 minut, aż gratin ładnie się zarumieni. Podawaj natychmiast po upieczeniu, najlepiej posypany świeżym tymiankiem, delikatnie roztartym w dłoniach – aby uwolnić jego aromat.